A tough week!

♥hej misiaczki♥
Długo nie pojawiało sie postu. Ostatni był tydzień temu. Niestety moja nieobecność jest spowodowana nadmiarem nauki w tygodniu.
Korzystam tylko z telefonu.
Pogoda nas bardzo pozytywnie zaskoczyła,bo temperatury wskazują nam ponad 30 stopni co jak na Maj jest nie do pomyślenia. Jak sobie przypomnę,że narzekałam na brzydką pogodę,która gościła jeszcze w Polsce dwa tygodnie temu to mam ciarki.

W sumie zaraz będzie się zaczynał czerwiec,więc pogoda zgadza się idealnie.
Weekend spędzę bardzo fajnie,ponieważ jadę z Oliwą i jej rodzicami do nich na działkę. Powiem Wam,że nie mogę się doczekać bo będę tam pierwszy raz.
Biorę aparat,więc możecie sie spodziewać duuuużej ilości zdjęci i specialnej "relacji" z wyjazdu.
Zostawiam Was z kilkoma zdjęciami,żeby post nie był taki "pusty" Do zobaczenia wkrótce! :*