Witajcie =)
To znowu ja Oliwia, ale już po raz ostatni.
Dominika wróciła dzisiaj do domu. Bardzo się z tego faktu cieszę, ponieważ się za nią strasznie stęskniłam. Te 36 dni bez niej było troszkę nudne, chociaż wychodziłam ze znajomymi na dwór i nie powinno tak być. Ale z nimi to nie było to samo co wychodzenie z Tośką =D
Takie zdjęcie zrobiłam dla Dominiki. Mam nadzieje, że jej się spodobało =) Strasznie się cieszę, że wróciła. Chyba to już pisałam, ale trudno =D Dzisiaj rano Dominika przychodzi do mnie na śniadanie i obejrzymy sobie przy okazji jakiś film z naszej (a właściwie z mojej) listy filmów do obejrzenia.
Dobra nie będę już Wam za dużo pisać.
Dobranoc miśki :*
Super że wróciła. :)
OdpowiedzUsuń